Legendarny Dywizjon 303 i jego bohaterowie. Ryzykanci, którzy dzięki szalonej odwadze zapisali się wspaniale w historii II wojny światowej. Ich życie było często tak awanturnicze, jak chociażby Jana Zumbacha, który zestrzelił 13 samolotów, a po wojnie walczył jako najemnik w Afryce. Absolwenci szkoły w Dęblinie, przed wojną urządzali sobie zabawy w przelot myśliwcem pod warszawskimi mostami.
UWAGI:
Bibliografia strony: 280-281.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta kobieta nigdy nie miała imienia. Gorgonowa - tak mówiła o niej cała Polska, która z zapartym tchem śledziła przebieg najgłośniejszego procesu dwudziestolecia międzywojennego i jednego z najgłośniejszych w historii polskiego sądownictwa. Oskarżonej zarzucano brutalny mord na siedemnastoletniej Lusi, którego miała dokonać ostatniej grudniowej nocy 1931 roku. Od tego momentu Gorgonowa stała się najczarniejszym z czarnych charakterów II Rzeczpospolitej.O matkę upomniała się córka Ewa. Była dzieckiem wyczekiwanym. Jej przyjścia na świat z niecierpliwością wyglądali najwięksi wydawcy gazet w całym kraju. Urodziła się 20 września 1932 roku. Z jej narodzin cieszyło się całe więzienie przy Kazimierzowskiej. Tylko matka powtarzała: "Dziecko urodzone za kratami będzie napiętnowane na całe życie".Po latach życia jako "córka morderczyni" osiemdziesięciopięcioletnia Ewa podjęła walkę o uniewinnienie matki. O nocy z 30 na 31 grudnia 1931 roku i zamordowaniu Lusi Zarembianki opowiadała tak, jakby widziała wszystko na własne oczy. Wierzyła w niewinność matki, ale nie potrafiła jej dowieść. Podrzucała nowe tropy i teorie, a w mediach kolejny raz pojawiło się pytanie, czy to Gorgonowa zabiła Lusię.
UWAGI:
Nazwa aut. na okł. Bibliografia na stronach 235-[237].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
We wrześniu 2002 roku rozpoczął się jeden z najważniejszych procesów ostatnich dekad. Procesem mafii pruszkowskiej żyła przez wiele miesięcy cała Polska. Wszystko za sprawą organów ścigania i jednego człowieka - Jarosława Sokołowskiego, który miał stanąć na sali sądowej oko w oko ze swoimi byłymi kompanami i pomóc wymiarowi sprawiedliwości udowodnić im winę.W tej opowieści nie ma stenogramów zeznań ani akt sprawy. Jest przemilczana opowieść o najbardziej spektakularnym procesie i nieznane fakty, które po dziś dzień wracają w życiu publicznym. Bo kto myśli, że to już przeszłość, myli się.
UWAGI:
Na okładce : Jarosław Sokołowski " Masa" w rozmowie z Arturem Górskim
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zakład Karny nr 1 dla Kobiet w Grudziądzu jest jak Alcatraz. Jego mury skrywają tajemnice, które zwykle nie przedostają się do świata ludzi wolnych. Wiele spośród osadzonych tam kobiet znamy z pierwszych stron gazet. Jaki los spotkał za więziennymi murami matkę małej Madzi z Sosnowca czy siostrę Bernadettę ze zgromadzenia boromeuszek? Jak traktowane są "dziecioboje" i czy to dobrze być "księżniczką na zamku"? Co to znaczy trafić na "dźwięki" lub do "świńskiego transportu"? Czy za kratami możliwe są burzliwe romanse i seks?Więzienia dla kobiet to w naszej literaturze faktu teren wciąż nieodkryty. Teraz mamy okazję przyjrzeć się mu z bliska. Narratorką najnowszej książki Ewy Ornackiej i jej rozmówczynią jest skazana prawniczka, która niegdyś wydawała wyroki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, a potem sama trafiła do więzienia.
UWAGI:
Na okładce podtytuł: wstrząsająca opowieść z najcięższego w Polsce więzienia dla kobiet.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jej życiorys jest gotowym scenariuszem do kilku filmów - od kina sensacyjnego po dramat polityczny i obyczajowy. Dzięki książce poznajemy kobietę, która wielokrotnie spacerowała na krawędzi życia i śmierci. Podczas tej wędrówki ocierała się o miłość, nadzieję i szczęście. Anna Jakubowska, ps. "Paulinka", pamięta gorące lato roku 1939. Jej świat załamał się wtedy po raz pierwszy. Apokalipsą stała się dla niej walka w powstaniu warszawskim. Kolejny raz spojrzała śmierci w oczy, będąc ofiarą stalinowskiej represji. Z więzienia wyszła już młoda kobieta, matka. Zaznała trudów rzeczywistości PRL, trafiła do opozycji demokratycznej, działała w Solidarności.Dojrzewała jako kobieta, żona. Bała się o życie syna, gdy trwał stan wojenny. Zobaczyła upadek komunizmu. Każdy koniec był początkiem kolejnego, przejmującego rozdziału w jej pięknej biografii. Dziś ma ponad 90 lat. W jej życiu odcisnęły piętno wszystkie traumatyczne dla Polaków wydarzenia ubiegłego stulecia. Jaką ojczyznę widzi teraz? Czego się boi, skoro przeżyła najgorsze? Na początku 2018 roku jej przesłanie jest nad wyraz aktualne. Opowieść o wolności, patriotyzmie, prawdomówności i przyzwoitości przeplata się tu z piękną historią o kobiecie, kobiecości, feminizmie, ciele, miłościach, rozwodzie, macierzyństwie.Ten złożony świat oglądamy oczami kobiety: mądrej, doświadczonej i silnej, a przy tym kruchej, skromnej i delikatnej. Matka, żona, córka. Kobieta w zwykłym życiu i w niezwyczajnych okolicznościach. Jest dowodem tego, jaka ogromna siła tkwi w kobietach. Ta uniwersalna prawda opiera się pokoleniowym podziałom. A walka o kobiety, ich rolę i najzwyklejsze szczęście zmienia tylko swój kształt.
UWAGI:
Nazwa aut. na okł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka składa się z fragmentów dziennika Stefana Rassalskiego z okresu od wybuchu Powstania Warszawskiego i kilkunastu reportaży literackich. Powstały one w okresie kilku do kilkunastu miesięcy od wydarzeń, które opisują. Tworzone były na podstawie notatek, zapamiętanych rozmów i sytuacji oraz osobistych refleksji z okresu walk powstańczych.Reportaże pokazują kilkadziesiąt epizodów z walk powstańczych w rejonie Śródmieścia Południowego. Kreślą sylwetki wielu walczących warszawianek i warszawiaków oraz żołnierzy i dywersantów niemieckich. Pokazują akty bohaterstwa, ale też nieprzemyślanej brawury. Ukazują dramatyczną, choć w owym czasie "normalną", sytuację życiową powstańców i ludności cywilnej. Obserwujemy radość z chwilowych sukcesów, ale też momenty rozterek i zwątpienia w sens walki. Poznajemy sylwetki wielu powstańców, od typowych warszawskich cwaniaków, co to przed niczym "nie pękają", do doświadczonych i znających granice ryzyka żołnierzy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zaginieni z Everestu : opowieść o czterech słowackich wspinaczach, którzy odeszli na najwyższej górze świata Tytuł oryginału : "Nezvestni z Everestu ".
AUTOR:
Vranka, Milan
POZ/ODP:
Milan Vranka ; w przekładzie Huberta Jarzębowskiego ; [posłowiem opatrzył Janusz Majer].
Zaginiony. Słowo, które powoduje strach, ale także budzi nadzieję. Czwórkę chłopaków ze Słowacji połączyła lina i jedno marzenie. Dokonać w Himalajach niemożliwego. Przejść najtrudniejszą drogę na Evereście w stylu alpejskim. Dušan Becík, Peter Božík, Jaroslav Jaško i Jozef Just byli najlepszymi słowackimi wspinaczami lat osiemdziesiątych.Cztery różne charaktery. Dušan był dzieckiem szczęścia i urodzonym przedsiębiorcą. Świetnie odnalazłby się w czasach, które właśnie nadchodziły. Drogą Petra był uśmiech. Był duszą towarzystwa i w każdej sytuacji widział dobrą stronę. Jaro nie bał się niczego oprócz codziennego życia. Nie widział dla siebie miejsca w społeczeństwie, góry były jedynym miejscem, gdzie czuł się wolny. Jozef był człowiekiem prawym i godnym zaufania, profesjonalistą w każdym calu. Mężem i ojcem dwójki dzieci.Milan Vranka opowiada o ich ostatniej wyprawie. Przygotowaniach, jej przebiegu, akcji górskiej. Kreśli portrety jej bohaterów. Znamy zakończenie ich historii. Chłopcy nigdy nie wrócili z Everestu. 17 października 1988 roku zostali uznani za zaginionych. Nie tylko oni padli ofiarą tej tragedii.Ośmioletni syn Jozefa nie chciał puścić go na wyprawę. Cały czas pytał, czy tatuś już wraca. Matka Petra do końca życia prowadziła kronikę z wycinkami prasowymi o synu. Jej ostatnim życzeniem było, żeby włożyć jej do grobu obrazek przedstawiający Everest, który wisiał w jej pokoju czternaście lat od śmierci syna. Żona Dušana już nie wyszła drugi raz za mąż. Każdego mężczyznę porównywała do niego. Mama Jaroslava przez wiele lat łudziła się, że syn zszedł na drugą stronę góry i mieszka gdzieś w tybetańskim klasztorze. Trzech z nich osierociło małe dzieci.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni